Jesteśmy by pomgać. By żyć i pomagać żyć innym którzy takiej pomocy wymagają. Jeżeli wymagają to znaczy, że mają jeszcze trochę do nauczenia się a jeżeli możesz uczyć, przekazywać energię, naukę i tego typu klimaty to jesteś na właściwym miejscu i robisz to do czego jesteś stworzony.
To nie jest tak, że wszyscy muszą pomagać. Są też i ci którym trzeba pomagać. I to jest najpiękniejsze w tym wszytkim. Zawsze będzie ruch w interesie. Zawsze będzie pięknie. Bądą książniczki uwięzione na swych wierzach i dzielni rycerze gnający im na odsiecz, że użyję takiego bajkowego prównania.
Mamy wszelkie rady i talenty by pomgać. Spójrz co sie z Tobą dzieje gdy zareagujesz pozytywnie na jakąś stytuację i spontanicznie pomożesz komuś, zrobisz coś dobrego. W Twoim sercu, umyśle rozlewa się miłe ciepło… czujesz się dobrze i włąściwie, w porządku. Odwrotnie jest gdy stchórzysz i nie wykorzystasz takiej okazji. A życie będzie Ci ich podsyłać pod dostatkiem o ile tylko wyrazisz takie zapotrzebowanie. Życie to taki cudowny samograj spełniający Twe życzenia. Niestety on spełnia tylko te życzenia najszczersze, najgłębiej schowane czyli życzenia naszej podświadomości. To dlatego tak ważne jest samopoznanie i stwierdzenie czym się jest i po co się jest. Jak już to wiesz to możesz śmiało wytyczyć nowy kierunek i już wszystko zaczyna dziac się samo.
Jesteśmy by pomagać i mamy ogromne możliwości by pomagać. Wystarczy tak jak pisałem pomóc komuś fizycznie. Podlać kwiatki, podnieść bajtla czy ustąpić miejsca w tramwaju i nie mówię tu o samozaspokajaniu swego egoistycznego głódu bycia dobrym. Mówię tu o tym, że jesteśmy z natury dobrzy i robienie dobrze jest naszym normalnym działaniem. Tacy jesteśmy. Jeżeli masz to zaczernione egoizmem to… nie przejmuj się tylko z tym pracuj. Lepiej pomagać z egoistycznych pobódek niż wcale 😉
Pomagaj przede wszystkim jednak swoją ciepłą, życzliwą myślą, swoim sercem i dobrym duchem którym również jesteś. To jest jeden z bardziej zaniedbywanych darów naszego życia. Pamiętaj, że myśl jest energią i że ona działa. Im bardziej jesteś świadomy tego tym bardziej ona działa i tym większe rzeczy się będą działy. A gdy jeszcze robisz to w imię Boże i z czystym radosnym sercem to już po prostu rewelacja!! Takiej pomocy trzeba najwięcej.
Jak to robić? Najprościej. Myśl w sposób życzliwy o osobie lub miejscu czy stytuacji do której byś chciał przesłać energię, ją uzdrowić i wiedz, że energia idzie za Twoją uwagą i jest tam z prędkością myśli więc… dodatkowo wiedz o tym, że jest to Energia Boska, która jest inteligentna i wszechwładna, Z NIEJ WSZYSTKO SIę SKłADA i wiedz, że Ty nic nie musisz robić tylko zarządzić aby popłyneła do tego miejsca lub ludzia i reszta się wydarzy sama. Reszta to już sprawa Boska. Jak gościowi jest dane uzdrowienie to wystarczy jedna Twoja świadoma interwencja a jak nie to choćbyś się skichał… 🙂
Bo wiesz, że w życiu najważniejsza jest świadomość? Wiedz o tym, Twoja świadomość rośnie wraz ze zdobywanymi doświadczeniami aż w końcu staje się tak zwaną Świadomością Chrystusową. Na tym poziomie dzieją się cuda. 🙂
No proszę. Nie spodziewałem się, że w tym artykule, wpisie do bloga takie rzeczy będę pisał 🙂 ale radość to wielka dla mnie że mogę pisac dla Was takie rzeczy a jeszcze większa będzie jeżeli będziecie korzystali z tej wiedzy. Czasem trzeba przeczytać coś parę razy aby do nas dotarło a czasem po jednym razie otworzy się przed nami coś przepięknego. Wszystko też zależy od Twojego indywidualnego postępu i przeznaczenia, zobowiązań podjętych przed tą inkarnacją.
ale warto próbować… ooooooj warto…. po prostu co się dzieje gdy Duch wypełnia to po prostu…..
życzę Wam wszystkim samych sukcesów we wszystkim co sobie zamierzycie i z głębi serca mego przesyłam Wam wielkie pozdrowienie.
Dobranoc Kochani 🙂