
Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter
ble ble ale napisało mi sie… i kurna wszystko mi się skasowało………….. załamka. Widać było źle napisane 😉 tak sobię to będę tłumaczył. W każdym razie pisałem o tym, że gubię siłę do działania w momencie gdy motywem moich działań jest ego i jego zachcianki. Dbanie efekty a nie czysta radość działania i dawania. Jeżeli skupiam się na tym aby robić dobrze innym w różny sposób, przede wszystkim pisząc, bo tak ujawnia się moja praca, wtedy wszystko się wyjaśnia i wygładza. Przychodzą myśli, pomysły i siły a jeżeli myślę o tym aby zdobyć kasę, bo "potrzeba" mi na GPS to lipa… 🙂 Co tu dużo mówić. Chcesz działać szeroko w świecie? Myśl szeroko i globalnie a działaj lokalnie 🙂 stare hasło ale daje radę.
Idę zrobię przekaz, odezwę się do rodziny. W końcu i tak najwięcej pracy wykonuje się sercem. To z serca idzie impuls… muzg jest tylko wykonawcą.
Teraz…. impuls możw wypływać albo z serca albo z d… 😉 więc zastanów się gdzie masz to co robisz? W sercu czy w d? Jeżeli w tym pierwszym to Ci gratuluje bo rośniesz i się rozwijasz i jesteś na właściwym miejscu. Jeżeli to ta druga możliwość to… uśmiechnij się! Pomyśl sobię coś w stulu… no tal… ale się zagubiłem… ale dość tego. Mam pełne prawo by być szczęśliwym(wą) i wielką chęć skorzystać z tego prawa i teraz zarządzam poprawę mego losu. Wydaję polecenie mojej nadświadomości poprzez moją podświadomość aby wyprowadziła mnie z tego bagienka w którym obecnie jestem.
Jestem dzieckiem bożym i mam prawo do szczęscia. Jest mi ono przeznaczone. otwieram się na nie i je zarządzam. Niech moja wyższa świadomość mnie prowadzi. Ufam i poddaję się tem Boskiemu Prowadzeniu.