Hej rozpoczął się warsztat RW w Szczeinie. Niestety z pewnych przyczyn nie mogę być na nim, byłem tylko na pierwszym spotkaniu aby zobaczyć się z Brygadą z poprzedniej wyprawy. Szkoda, że nie mogę tam być ale jestem sercem z Nimi i cieszyłem się bardzo, że znów zobaczyłem tylu i to w tak dobej formie 🙂
Temu poprzedniemu warsztatowi zawdzięczam bardzo dużo a temu… też 🙂 choć byłem tam tylko chwilę to i tak się wiele wydarzyło i wiele sobie uświadomiłem. Niesamowite jak działa energia grupy życzliwych ludzi. To jest coś pięknego. Oczywiście jak to ja zakompleksiłem się i zaciąłem jak miałem zacząć mówić. Spaliłem cegłe i paplałem nie wiedziąc o czym… spokoju było we mnie tyle co kot napłakał…. wstyd i zażenowanie ale ok… obserwuj kszyś i się ucz… 😉 za to w nocy się działo… jak przyjechałem do domu i jak już poszliśmy spać to wtedy zaczęły się dziać ciekawe rzeczy. Znaczy, zaczęło do mnie docierać dlaczego tak, po co, jak to działa.
Okazuję się, że patrząc na to co mówiłem podczas przedstawiania się próbowałem się sprzedać. Próbowałem się czymś pochwalić i coś udowodnić. Kompleks wyszedł i zaryczał jaki to on nie jest biedny i dawać mi tu enegię. Uświadomiłem sobie, że to co i jak mówię jest tylko po to aby ukraść innym energię. Straszne ale prawdziwe. Może mnie teraz znienawidzicie ale wybaczcie… przecież to tylko moje małe ego chciało coś zrobić… poczeszające i usprawiedliwiające. Głupotę można wybaczyć, wręcz trzeba, podłość można potępiać. Nie trzeba. 😉
Tak sobię myślę ile w nas jest tego typu rzeczy. Takiej gry na pokaz mającej na celu ukradzenie komuś energii życiowej. Ja swoim gadaniem, swoją próbą zwrócenia na siebie uwagii i wywołania chyby poczucia litości lub żalu chciałem Ich okraść z enegrii. Nie myślałem o tym co chcę powiedzieć, nie myślałem o tym, że mówiąc coś mówię po to aby im coś przekazać, dać jakąś informację, inspirację tylko chciałem ukraść od nich energię. Strasznę….
Żyjemy w świecie miłości. Żyjemy w jednym systemie Miłości będąc dla siebie na wzajem nauczycielami. Mamy dawać miłość a branie samo przez się będzie spływać. Mamy kochać i pomagać innym odnaleźć drogę do siebie samych, pomagać sobie na wzajem w odryciu prawdy o sobie i o świecie. W odkryciu prawdy o tym co nas ogranicza, o programach, srodkach kontroli rzeczywistości, którymi manipulujemy wszystkim i wszystkimi a przynajmniej staramy się, bo przecież wszyscy tak robią.
Chciałem wczoraj coś powiedzieć. Coś mądrego ale bełkotałem. Miałem okazję podzielić się czymś co by mogło pomóc, zainspirować a zareagowałem próbą gwałtu i kradzieży. Wstyd i przepraszam ale też cieszę się, że dzięki Wam się o tym przekonałem i być może następnym razemy już tak się nie powtórzy. Może będzie lepiej. A przynajmniej jeden podświadomy program ze mnie wylazł. I cieszę się z tego bardzo 🙂
A więc mimo, że byłem tak krótko na tym spotkaniu to i tak ogromne korzyści z tego wyciągnąłem. Pisząc to wszystko chcę przeprosić i podziękować i podzielić się z Wami tym co wymyśliłem i tym co mnie olśniło. Może to pomoże?
Taką mam nadzieję. Życzę wszystkiego promienistego i świetlistego pełnego miłości i pluszoweg w swym wymiarze 🙂
Pozdrawiam całą grupę RW pod wezwaniem Marcina 🙂
Kris