Otwiera się kanał tworzenia, radości, jakbym odkrywała Amerykę. Wiele razy później, gdy patrzę na to, co napisałam, to wydaje mi się takie trywialne i jakieś zwyczajne i zastanawiam się, co mnie tak ekscytowało? Co wtedy się działo w mojej głowie??? A może po prostu chodzi o to, że wszystko, co nas otacza jest po prostu ekscytujące? Stara prawda – To co nas otacza jest takie, jak to widzimy. Stara prawda, lecz trochę zapomniana. A dziś przyszło mi do głowy aby trochę te prawdę wyciągnąć na światło dzienne i pokazać jeszcze jej inny aspekt.
My, jako ludzie, wiemy bardzo wiele na różne tematy. Otaczamy się wiedzą, kształcimy – ona wręcz krąży wokół nas nieustannie. A my nie możemy jej przyjąć…Nie korzystamy z niej, często nawet wtedy, gdy potrzebujemy. Nie korzystamy z różnych powodów: mamy swoje doświadczenia, przekonania, opory, schematy, ograniczenia… Czasem nie wiemy, że w ogóle możemy z niej skorzystać, że ona jest dla nas a nie ma być obok nas jak kolejny przedmiot. Wiedza ta dotyczy nie tylko tego, czego się uczymy świadomie i nieświadomie lecz jest to też wiedza o tym, co mamy wewnątrz siebie – wiedza o nas samych. A to, co mamy wewnątrz siebie jest nieograniczone…
Gdy nie jesteśmy gotowi – nie przyjmiemy nic, co mamy nawet w zasięgu ręki gdyż nie widzimy tego. Mamy, lecz tak jakbyśmy nie mieli… Patrzymy na życie jakbyśmy mieli klapki na oczach, których też oczywiście nie widzimy. Gdybyśmy mogli zobaczyć inny widok, większy obraz naszego życia i rysujących się możliwości, abyśmy kierowali się szerszą wizją zamiast naszymi ograniczeniami. Byłoby pięknie…
Popełniamy błąd sądząc, że przyszłe wydarzenia możemy kształtować na podstawie teraźniejszych obaw. W pędzie życia pozbawiamy się intuicji, spontaniczności, baśniowego myślenia, wyobraźni i szerszej wizji – nauczono nas żyć cudzym życiem… A mamy przecież własne 🙂 Nie ufamy sobie i temu, co “wiemy”. Oszałamia nas telewizja, konsumpcja i pogoń za sukcesem – lecz czy to jesteśmyMY?
Możemy dokonać nowych wyborów dotyczących naszej osoby, które pozwolą nam przeżyć coś zupełnie różnego od obecnych chwilowych doświadczeń, możemy zobaczyć całkiem nowe sprawy o wiele szerzej… Gdy zaczynamy postrzegać siebie jak istoty nieograniczone, którymi w rzeczywistości jesteśmy i uświadamiamy sobie, że nasz udział jest wyjątkowy i niezbędny w kształtowaniu Świata – wtedy wkraczamy do Świata cudów.
“Gdy już wiemy, że jesteśmy więksi niż nas nauczono i przyzwyczajono, możemy rozwinąć skrzydła” Ogranicza nas obraz jaki mamy odnośnie Siebie, Świata i tego co może się zdarzyć, lecz to już temat na inny artykuł 🙂 o Zaufaniu właśnie.
🙂
M
“Codzienne małe kroki prowadza do spełnienia wielkich marzeń”