… szukając Prawdy nie jest dane iść zgodnie z wskazówkami zegara.. czemu? czasem czas – jak dziś 🙂 w tym cudownie cudownym do-południu, zgodnie z naszą najlepszą intencją zaczął tykać w rytm naszego serca.. i wszystko jest tutaj przepiękne – ogród serca bajecznie zaśnieżony, piękny ogród nie-zaczarowany, najprawdziwszy!! i serce takie samo, normalnie cudownie gadające samym sobą – sercem i swoją wiedzą o tym, co przede mną dotąd zamknione.. dobrze tak.. iiii nie dla mnie powroty do pochrzanionej rzeczywistości…. a jednak.. czołowe zderzenie!! życie? ano… i nie ma odwołania, bo krzyczy – zmierz się ze mną, pomóż, pokonaj moje przekonania… Mamo – czy ja Cię kocham? myślę, czuję że tak!, ale kiedy przychodzi do mnie lawina słów komórkowa, że pieniądze, że znów… kurczę zmień się moje życie w kurę i daj się rozgotować, żeby zniknęło z życia znaczenie jakiekolwiek pieniądza.. bo wy…..wać się chce tą materialną arystokracją… bo tam nie znaczy nic miłość.
Wychowanie dziecka na człowieka jest absurdem, kiedy znaczenie tkwi w jego dochodowości…