Właśnie przeczytałem tekst Lorda Metatrona o roztrzaskiwaniu ograniczeń pieniążnych… NO TO JEST TO!! TEGO MI BYŁO TRZEBA!! :):) No jestem pod wielkim wrażeniem i wdzięczny ogromnie za to przesłanie, które do mnie – nas, “przez przypadek” dotarło. Teraz już wszystko jest jasne. To co się wyłaniało gdzieś tam nieświadomie, nieśmiale teraz wytłumaczone “jak krowie na rowie” 😉 weszło w mój świat i podejrzewam, że zmieni się jego kierunek. Tym bardziej, że dziś właśnie jest mój dzień, mój kin dnia. Czerwony Wędrowiec…. normalnie Kocham te synchronizację. Coraz bardziej i coraz więcej kocham… to jest świetna wiadomość dnia 😉 | |
Jasne. Dziś była niedziela i jak zwykle syndrom niedzielny mnie potargał. Nie byłem taki jaki chciałbym być ale… nie mogę się doczekać aż znów się z tym zmierzę i teraz inaczej do tego podejdę… krurrr nie mogę się doczekać dnia jutrzejszego aby wziąść się do pracy! 😉 To nie częsty dla mnie klimat 😉 OO, dzieję się. Jest .. no coż… powiem to.. BOSKO, bo inaczej nie jest prawdziwie. Jest Bosko bo inaczej być nie może. Jesteśmy W Nim, Z Nim i Nim…. nie da się inaczej. On i My to Jedność. Nie Istniejemy bez Niego a On bez nas by… … JAKŻE BYM MÓGŁ BYĆ? Ta miłość, ten świat, to życie… ehh 🙂
z Miłością 🙂
Kris