Jesteście Światłością Swiata, Solą Ziemi. Głosi Biblia i co z tego skoro ta prawda nie przejdzie skoro w umyśle jest wbity przez pokolenia program "grzesznik", poddany, niewolnik, niegodny itd. Jak tu się rozświetlić? Jak tu uchwycić swą prawdę? Powolutku aż do skutku 🙂 jak to mawiają starożytni górale. Wszystko zmierza do tego aby się ta prawda w naszych głowach rozgościła a wszystko co stoi jej na przeszkodzie znikło jak śnieg na wisonę.
Jesteśmy Światłością Świata, stworzeni na obraz i podobieństwo Boże. Czy zdajemy sobie sprawę z tego co oznaczają te słowa? Nie, nie zdajemy sobie z tego sprawę, bo jakbyśmy sobie zdawali to by nas tu nie było. My właśnie po to tu jesteśmy aby sobie PRZYPOMNIEĆ, że tak jest, aby doświadczyć naszej Boskości, Świetlistości. Egoizmu tu nie ma. Nie może istnieć w świecie Jednego. Jest jedno wielkie ego. Jeden Absolut, którym wszyscy jesteśmy. Jak ktoś się wywyższa to robi sam z siebie cyrk 😉 i nie rozumie całości, nie wie o co chodzi.
Jak dojść do tego spojrzenia? Poprzez świadomą praktykę uważności. Zresztą…. czy uważność może być nieświadoma? Chyba tak, chodzi o taką uważność, która skupia się na tym co jest mając świadomość tego Kim Jest i po co jest. Nic nam po takiej uważności która będzie na przykład liczyła owce w stadzie. Też jest uważna aby nie zrobić błędu ale co ona myśli o sobie? Że jest liczydłem do owiec i nic więcej a my? A my musimy inaczej postrzegać siebie. Zdecydowanie inaczej.
Mamy postrzegać siebie jako świadomości, które oderwały się od całości, a raczej wybrały zapomnienie o swej całości i na drodze doświadczeń dobrego i złego postanowiły sobie o tym przypomnieć. Tak po prostu. Teraz ta świadomość robi się coraz bardziej samoświadoma i w tym momencie zaczyna się jej wielki wzrost i przyspieszenie. Oczywiście, wszystko zależne od osobistych predyspozycji i priorytetów.
Jesteśmy Światłością Świata. Niech ta myśl rozgości w naszych głowach i niech robi dobrą robotę. W końcu ta Prawda, która nas wyzwoli już jest…. tuż, tuż… o wyciągnięcie ręki, o świadomy oddech i o pełny akt akceptacji od nas.
Pozdrawiam Wędrowców 🙂
