Zabić listonosza

Dostaję złą wiadomość od listonosza i w porywie złości go zabijam lub delikatniej… urywam nogę z d… 😉 to trochę niemądre a nawet… głupie wręcz… ale tak robimy na codzień i zawsze gdy wściekamy się na to co i jak robimy. Gdy wściekamy się na ludzi, którzy robią coś "głupiego" lub "złego". Cała nasza rzeczywistość to informacja zwrotna dla nas… po prostu jesteśmy rozpieszczani tymi informacjami a my co… a my się na to wściekamy i robimy ojojojojoj….

 

Tak sobie pomyślałem, że dziś być może będę miał dość trudny dzień ale tak przecież patrząc na to to nie będzie on trudny tylko szalenie inspirujący i wznoszący. Dziś dowiem się wiele na temat własne a to z kolei pomoże mi ogranąć swoją prychikę, pozbierać ją do kupy i zrobić z tego ŚWIETLISTĄ całość. Bo po to żyjemy. Więc nie będę psioczył i nie będę robił uników tylko rzucam się w wir życia i łapię tego byka za rogi… zobaczymy co on ma do zaoferowania. Jaką nauką dla mnie dziś zakończy się ten dzień. To będzie dobry dzień.

Pozdrawiam serdecznie 🙂 

0 0 votes
Article Rating
Dziel się Dobrą Energią
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments