Będę pisał bloga. Będę pisał pamiętnik 😉 sama ta myśl mnie rozśmiesza ale coś w tym stylu chcę robić. Chodzi o sam akt tworzenia, kreowania bo ostatnimi czasy dość mocno się zaniedbałem w tym a szkoda. Nie mówię tu już o żadnych “wielkich dziełach” które może stworzę ale chodzi o czysty akt pisania, który w moim przypadku działa terapeutyczno, rozwojowo, uspokajająco i kojąco. Chcę pisać. O fakcie, że dość mocno chcę, przynajmniej dzisiaj niech świadczy fakt, że jest godzina 1.30, wczoraj podjąłem decyzję, że dziś coś napiszę 😉 a że było to wieczorem to mi zeszło. Skasował mi się pierwszy wpis, który zrobiłem a to bardzo boli, komp mi odmówił posłuszeństwa i teraz piszę to po raz drugi, z inna energią i innym nastawieniem – ale jak zwykle „Góra” wie co robi… nie narzekam… obserwuję. Coś dobrego z tego na pewno wyjdzie.
O czym będę codziennie pisał? O tym co się dzieje, czego tu doświadczam. O sobie – bo każdy pisze o sobie, o swojej wersji świata, który widzi tylko czasem wydaje mu się, że pisze o kimś ale tak naprawdę to przedstawia tylko swoją projekcje kogoś, czegoś – wciąż siebie… świat jest lustrem a jedyne co się w nim odbija to różne twarze tego samego oblicza 😉 i to jest dobre, to jest filozoficzne, to sprawia, że życie jest ciekawe, że się chce, przynajmniej mi. Co więc tu będzie? Kawałek mnie – czyli Ciebie we mnie 😉 wyobraź to sobie w ten sposób, że jakaś część Ciebie która jest mną pisze do siebie aby się mogła w jakiś inny sposób doświadczyć 😉 czyż życie nie jest już tylko z tego powodu fascynujące? Ktoś, kiedyś powiedział (pewien chrześcijański filozof, myśliciel, później przypomnę sobie jego nazwisko), że idea jedności nie ma sensu, bo w jedności nie ma komunikacji – nie zgodzę się – jest, i to jedynie prawdziwa a po za tym.. jeśli jest jedność to po co komunikacja skoro podobno to w ciszy rodzi się największa ekstaza J Nie wiem, chcę doświadczyć, jak się uda to opiszę. Chcę aby ten blog był właśnie duchowo, filozoficzny – skłaniający do pytań i rzucający inne światło na sprawy. Zobaczymy co wyjdzie mi z tego.
Ok, to tekst prawie gotowy. Jeszcze tylko opublikuję i idę spać. Jutro tu powrócę. I będę wracał często. Chcę sobie wyrobić nawyk pisania. A co się będę „pipał po szczypie” 😉
Pozdrawiam i dobrej nocy zyczę 🙂
….. Kris