-
Krzysztof Kina opublikował 7 lat, 6 miesięcy temu
Tak coraz jaśniej mi świta w głowie to…. czym tak naprawdę jesteśmy i z jakiego wymiaru pochodzimy :)… i tak jak wcześniej pisałem… to co tutaj mamy to naprawdę skansen 😉 emocjonalnie, energetycznie i świadomościowo to jesteśmy w tak głębokiej i czarnej że aż szok ale…. wszyscy w głębi, w naszym prawdziwym Ja wiemy że jest inaczej, wiemy, że to co tutaj się dzieje to tylko i może i aż gra w doświadczanie wymiaru materialnego, w doświadczanie strachu, wysiłku, oddzielenia i wszystkiego co z tym jest związane… bardzo się cieszę, że już widać koniec, widać, że zaczynamy iść do Domu, zaczynamy się budzić. Coraz więcej ludzi mówi, myśli podobnie, coraz więcej osób patrzy ponad podziałami…. Oczywiście, słuchając wiadomości i czarnych wizji można się wystraszyć i chyba większość ludzi teraz odczuwa strach przed “tymi dziwnymi czasami” Wszędzie wojna, strach, zagrożenie, ukryty konflikt i agresja. Ludziom “odwala” – rozjeżdżają się samochodami, strzelają do siebie, robią sobie najgorsze rzeczy… to bóle porodowe… to ciasność naszego świata, naszej przestrzeni w której rozwija się ta cywilizacja… po prostu, w tej mentalnej przestrzeni w której teraz jesteśmy jest już zdecydowanie za ciasno i za duszo… pod skorupką robi się ciasno, dlatego pisklę wybija się na wolność. I wszystko staje się inne…. to zupełnie inny świat… i my właśnie jesteśmy w tym momencie… skorupka musi pęknąć… i pęka…. świat jawi się naprawdę wspaniale…. jeszcze tylko trochę wysiłku….