-
Krzysztof Kina opublikował 6 lat, 9 miesięcy temu
Cieszę się, że zacząłem tak pisać… nie wiem dlaczego wcześniej tego nie robiłem ale cieszę się. Widzę, że od razu inaczej zacząłem się czuć a więc i wibrować a więc i przyciągać inne też i inne doświadczenia niż te, które by miały potwierdzić mój zły nastrój… jakby na dowód tego przyszła wiadomość, zamówienie od Klienta… fajnie, uśmiech zrobił się szerszy. Wprawdzie kwota jest kroplą w morzu potrzeb ale, jakże dobry prognostyk 🙂
Rozjaśniam się w czasie pisania… energia żwawiej krąży, śmielsze myśli przychodzą do głowy…. mam ochotę zająć się sprawami, na które rano nie miałem sił i ochoty… Ciocia Depresja gdzieś tam mruczy niezadowolona 😉 pozdrawiam! Wiem, że jeszcze pewnie nie raz mnie przytuli… a może nie… przecież tu wszystko może się zdarzyć… “nie znasz dnia ani godziny” 😉 cieszę się, że mam Drogowskaz… wspaniała Istota 🙂