-
Krzysztof Kina opublikował 6 lat, 9 miesięcy temu
No to poszło nagranie – w końcu! 🙂 Dziś bardo dobry dzień aby zacząć 🙂 a widzę, że muszę sobie zrobić jakąś grafikę początkową, bo to co obecnie to takie sobie 😉 Ale generalnie cieszę się, że poszło to nagranie, bo udało mi się pokonać samego siebie, swoje wątpliwości, niechęć, niskie wyrokowanie samego siebie – nieakceptację. Wyszło całkiem naturalnie, choć oczywiście… brak wprawy widoczny bardzo. Ale nic to. Poszło i cieszę się bardzo. Jutro nowe nagranie, o słowie. Może w końcu uda mi się zrobić jakąś dłuższą serię. 🙂