-
Krzysztof Kina opublikował 3 lata temu
Eh eh… znowu muszę się rozpisać… Jakoś się tak tym wszystkim wokół dziejącym się zakałapućkałem, że czuję się przytłoczony i przez to mniej twórczy. Dużo nowych rzeczy do mnie dociera, nowej wiedzy. Pełno jest ludzi wokół którzy robią, mówią fajne, ciekawe, twórcze, inspirujące rzeczy i też bym chciał ale jakoś się przytkałem… Nawet teraz to pisząc zastanawiam się po co takie rzeczy pisać? Po co ktoś miałby o tym czytać? Przecież z tego nie ma żadnego pożytku. Ja sobie ulżę, coś napiszę, przewietrzę podświadomość, dam upust jakimś myślom, emocjom ale dla czytającego to strata czasu… tak sobie myślę 🙂 Więc po co piszę? Bo chcę “coś” napisać… już nawet nie ważne co, byle by napisać… do tego stopnia doskwiera mi to, że nie piszę… że nic nie daję z siebie… a tyle przecież się wokół zmienia… Np. historia się powtarza, na innej orbicie, innymi pionkami ale historia się powtarza… znów Polska może odeprzeć nawałę komunistyczną.. znów mamy wojnę z Niemcami.. inne karty, inne okoliczności ale cel wciąż ten sam… Z energetycznego punktu widzenia jest to dość oczywiste… Niemcy od zawsze były zachłyśnięte astralnymi siłami a więc są pod ich kontrolą, wpływem. Tamta siła nie potrafi nic innego oprócz kontrolowania i manipulacji w celu rabowania energii życiowej, więc stara się poprzez pewnych ludzi i pewne instytucje opanować świat. UE już ma prawie opanowaną… Jeszcze tylko “Polska nie zginęła”… jeszcze my im stoimy w gardle… 🙂 Taka karma w tej kosmicznej układane. Ale, nie chodzi o to, że ktoś tu jest gorszy a ktoś lepszy…. chodzi o to, że tak jak nie da się grać w szachy tylko jednym kolorem pionów tak i właśnie u nas na Ziemi, w tej toczącej się grze ewolucyjnej muszą być dwie ścierające się siły które dążąc do tego by się na wzajem ukatrupić lub przynajmniej nie dać się ukatrupić, zniewolić sprawią, że “ewolucja ludzkości pójdzie do przodu”. Dlaczego? Bo dzięki tym wszystkim grom i manipulacjom, dzięki wszelkim sztuczkom i podchodom życie zrobi się tak nieznośne że będziemy musieli spojrzeć na nie z innego, wyższego poziomu. Będziemy musieli ogarnąć siebie z innej perspektywy… Dopiero wtedy będzie beczka śmiechu i zabawy 🙂 ale dopóki nie wyjdziemy wyżej to będziemy się czubić i różnić, co widać zresztą chyba już na całym świecie. Wszędzie są podziały… można by powiedzieć, “wszędzie gdzie Facebook działał” 😉 bo właśnie się okazało, że był tak skonstruowany aby antagonizować społeczności w których działa… można powiedzieć że FB to jeden wielki koń trojański który wszędzie gdzie działa wzbudza konflikty po to, aby mu się reklamki lepiej klikały… po prostu “etyczny biznes”… Ale właśnie tego typu “hiciory” mówią o tym, że nowe czasy się zbliżają i wszelkie tego typu szwindle będą wychodziły… Oczywiście sam FB jest tylko narzędziem którym są wprowadzane pewne mechanizmy do społeczeństw… Nie ma co z tego czegoś robić wroga.
Ehh…. no… trochę sobie ulżyłem… 🙂 Potrzebuję się rozpisać… znów. Wpis o wszystkim i o niczym ale dobry i taki na początek 🙂 Zatem, dziękuję za przeczytanie i do następnego! 🙂