Rozwój duszy przez reinkarnację

Reinkarnacja ma swe plusy i minusy. Z jednej strony dobrze jest wiedzieć o niej a z drugiej, u niektórych wywołuje ona rozleniwienie i apatię, fatalizm i to sprawia, że człowiek przestaje się starać. Dlatego też wiara w nią została zniesiona we wczesnej historii rozwoju naszej cywilizacji. Mowa oczywiście o religii Chrześcijańskiej. Zniesiono ją z różnych względów. Przeciwnicy kościoła krzyczą, że to manipulacja, samo zło i Baba Jaga na dodatek ale to nie do końca tak jest bo dzięki temu, że ludzie w nią nie wierzą wielu się spręża i działa aby w tym życiu, tu i teraz osiągnąć Niebo i Zbawienie…. nie udaje się to wszystkim, wręcz śmiem twierdzić, że mało komu i na szczęście jest coś takiego jak reinkarnacja, która pozwala podjąć dalszą drogę z czystym kontem i praktycznie bez win i nieświadomie. Jednak fakt jest niezaprzeczalnie taki, że reinkarnacja czyli wędrówka dusz, ponowna inkarnowanie się duszy(jej części) w nowe ciało jest po prostu częścią obecnej naszej drogi. Skończy się ona gdy nasza świadomość rozszerzy się na tyle by nie była już ona potrzebna. Póki co jest naszym błogosławieństwem.

 

Reinkarnacja to naturalny system życia polegający na duchowym transferze genów ludzkich w obrębie obszaru duchowego mający na celu rozwój i zbieranie doświadczeń. Element nieświadomości poprzednich egzystencji jest konieczny, aby możliwa była nauka z czystym kontem. Nie dało by się żyć normalnie pamiętając o tym, że w poprzednim wcieleniu spalono mnie na stosie, czy zamordowano w jakiś straszny sposób, czy ja kogoś zabiłem. I tak na końcu tego cyklu reinkarnacyjnego wszystkie życia zostaną odsłonięte zintegrowanej świadomości ale wtedy będzie to już dla niej bezpieczne.   Jest to konieczny cykl na pewnym etapie rozwoju duszy zakładający zbieranie przez nią doświadczeń. Te z kolei są zbierane aby dopełnić zasady gry, którą się rozpoczęło grać. To dość duży temat i nie jest on łatwy do wytłumaczenia.  Zwłaszcza jeśli ma się do niej negatywny stosunek, a ten się ma z racji naszego religijnego wychowania w którym to kościół uciął wszelkie tego typu nauki.

 

Dlaczego miałby ucinać takie rzeczy? Proste. Kościół potrzebował skutecznego systemu wiary, który by trzymał w ryzach wiernych. Ponieważ reinkarnacja zakłada, że jeżeli coś Ci się teraz nie udało, to nie przejmuj się, bo będziesz miał drugie podejście itd. A to wytwarzało pewien spokój w społeczeństwie i wytrącało oręż z ręki kleru. Dopiero jak wprowadzono wiarę w jedno życie, w męki piekielne, raj, zbawienie, czyściec itd dopiero wtedy mieli pełen pakiet kontrolny nad umysłami ludzkimi. Mogli wymagać posłuszeństwa strasząc wiecznym potępieniem.

Nauki o reinkarnacji skutecznie wymazano z wszelkich pism i teraz już wszystko jest takie jakie jest obecnie. Człowiek żyje w przekonaniu, że jest jedno życie. W tym jednym życiu, nie wiemy dlaczego rodzimy się tacy lub inni, dlaczego tu a nie tam. Wszystko się zwala na wolę Boga i ślepy los. To sprawia, że raz człowiek jest przekonany o tym, że od niego nic nie zależy. Że wszystko sprawił On i tak właściwie żyję się tylko po to aby się tu sprawdzić i aby wypracować sobie niebo.

Reinkarnacja czyli ponowne inkarnowanie się, wrodzenie duszy (jej części) w ciało doskonale wszystko wyjaśnia odnośnie życia i jest pierwszym krokiem ku świadomemu życiu i poznawaniu Kosmosu i kosmologii.  Zakłada, że człowiek żyjący na ziemi jest inkarnowaną energią duchową, która działając w niewielkim procenicie swych możliwości zbiera doświadczenia życiowe. Na dany cykl inkarnacyjny Dusza zakłada sobie jakiś cel inkarnacji – naszego życia. Wybiera staranie okoliczności, towarzyszy, miejsce, czas, rodziców. To wszystko odbywa się “po drugiej stronie” życia, czyli w świadomości duchowej i następuje poród. Dusza rodząc się obniża bardzo swoje wibracje – czestotliwości i zaczyna nam znane życie realizując z czasem zamierzony plan.

Ludzie boją się reinkarnacji bo kojarzy im się z sektami, z mnichami, klaszotami, tajemnicami. Ktoś rozsiał plotkę, że jak będziesz niedobry to reinkarnujesz się jako pies czy jako papier toaletowy ;) co jest po prostu nie prawdą, bo po tamtej stronie uświadomienia wszystko jest dobrowolne i nikt nie jest wrzucany tu na siłę.

A co z tymi, którzy byli źli za życia? W większości przypadków, byli źli bo mieli nimi być. Zrobili to co mieli zrobić. Po tamtej stronie sąd działa zupełnie inaczej niż nasz ziemski i nie ma obwiniania. Jeżeli żyłeś źle, to znaczy, że zbierałeś takie doświadczenia jakich Twoja dusza potrzebowała do rozwoju. To znaczy, że Twoja dusza jest jeszcze na początku swej drogi i dopiero zaczyna szukać tego co naprawdę ważne. A poznać to można tylko poprzez rozpoznanie wszystkiego i odrzucenie tego co nieprawidłowe.

Reinkarnacja nie zwalnia Cię z obowiązków i starania się. Wręcz przeciwnie. Jeżeli na prawdę cenisz i rozumiesz życie to będziesz robił jak najlepiej dla swej przyszłości i będziesz miał wielką wdzięćzność dla swej przeszłości. Po za tym żyjmy teraz w czasach gdy zbierane będą owoce naszych wielu inkarnacji. Taraz, przy tej zmianie świadomości będziemy “zbierać śmietankę” i dobre owoce z naszych poprzednich, licznych żyć. A było ich zapewniam Cię wiele. Jeżęli to czytasz, jeżeli te słowa jakoś Cię poruszają w pozytywny sposób, to świadczy o tym, że wiele już razy byłeś na ziemi i jesteś tak zwaną “starą duszą”. Młode nie szukają raczej takich rzeczy, bo jeszcze są zbyt zainteresowane tą trójwymiarową rzeczywistością.

O reinkarnacji jest wiele do napisania. Będę powracał do tematu.

Pozdrawiam

0 0 votes
Article Rating
Dziel się Dobrą Energią
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments