Działo się oj działo. Pięknie się działo. 🙂 Było nas 10oro poszukiwaczy Prawdy i siebie samych pod dowództwem i wspaniałym przewodnictwem Marcina Kurnika zrobiliśmy kawał dobrej roboty.
We wspaniałym miejscu, w przedszkolu, niewinnym miejscu, ciepłym z dobrymi wibracjami wybraliśmy się na radykalny szlak w poszukiwaniu prawdy o sobie samych i w celu odnalezienia swego życia. To był milowy krok w tym kierunku, przynajmniej dla mnie a i dla wielu innych co najmniej ogromny.
Ludzie, Towarzysze z którymi tam byłem byli wspaniali 🙂 Zrobiliśmy dla siebie na wzajem tak wielką pracę, że aż nie do wiary, że w tak krótkim czasie tak wiele można było zrobić. Doświadczyć, uświadomić sobie. A było tego trochę 🙂
To niesamowite co mi się otworzyło w głowie. Ile rzeczy ze mnie odpadło i z jak wielką ilością jeszcze muszę się uporać, a o których dowiedziałem sie właśnie tam. Wiedziałem, że jestem pozamykany ale nie sądziełem że aż tak 🙂
Mam teraz zupełni inny pogląd na świat i na nas. To o czym wcześniej tylko myślałem teraz sobie uświadonmiłem i to uważam za wielką Łaskę i dar wielki od Boga. Czuję się zaszczycony tym co przeżyłem i to co mi się obecnie wyłania. Myślę, że teraz się będą dziać wspaniałe rzeczy.
Nie wiem jeszcze co konkretnie. 🙂 Na razie muszę posprzątać całą swą przesżłosć, psychikę. Uzdrowić to i odzyskać siebie samego. Otrzymałem wgląd. potwierdzenie tego, co myślałem, że jest, empirycznie. Ale teraz wiem, że moja roboa się dopiero zaczyna 🙂 I radość z tego powodu jest wielka 🙂 Wreszcie!! :):):) Teraz jestem na właściwej ścieżce. 🙂 Zawsze byłem ale teraz jestem na niej świadomy i radonsy 🙂 przynajmniej teraz 😉
Aaaa przypomniało mi się. Parę dni temu pomyślałem sobie, że powienienem zatytułować tego bloga "z pamiętnika starej duszy" albo coś takiego, bo na pewno taki jestem… i teraz po tym wydarzeniu mam już pewność
W ogóle wydarzyła się piękna rzecz. Same pięknę rzeczy. Tylko czy mogę o tym pisać? Chyba nie dam rady nie pisać…. 🙂 przecież nie chowa sie zapalonej lampy… Niech się dzieje Światło!! :):)
