Bilans
Jak dla mnie wygląda teraz świat.
Religie
Naszą planetę, cywilizację zasadziły istoty z kosmosu. Przylecieli i zrobili cywilizację. Było ich wiele. Każda z nich starała się jakoś to zrobić i bawić się ziemią i ziemianami ale najbardziej rozwinięta, ta która teraz działa między innymie przez Chrześcijan, znająca dobrze prawa Miłości i działająca w duchu prawdy zasiała właśnie na ziemi religie najpierw Żydowską, później Chrześcijańską. Wierząc twórcą Ezoteric Agenda religia i państwo Israel powstał przez połączenie kultu dwóch bogów Egiptu: Izydy i Ra. Pasuje to do teorii, że Ziemia jest poligonem rozgrywki między świadomościami. Tymi dobrymi i tymi złymi. Te złe obecnie są przy władzy ale to właśnie teraz, na naszych oczach się zmienia. Bierzemy w tym udział z pierwszej ręki.
Wszystkie religie przewijające się po naszej Ziemi miały jakiś Oświeconych Mistrzów, którzy inicjowali je na danym terenie. Każda z nich została jednak zniekształcona i jej wyznawcy zostali wmanewrowani w gry ciemnych sił. Siły ego bezpardonowo przejęły kontrolę nad każdą z nich. Taki był czas i tak się miało stać.
My w swym życiu przebywamy na Ziemi po raz kolejny w ciałach nie pamiętając tego jak jest naprawdę przed urodzeniem. Aby gra miała sens konieczny jest element zapomnienia kim jesteśmy i co potrafimy. Tylko w tym stanie jest możliwe życie w trójwymiarowej rzeczywistości. A żyjemy po to aby przypomnieć sobie prawdę o tym Kim naprawę jesteśmy i jaki jest świat.
Nasza Dusza schodząc do ciała popada w zapomnienie. Rodząc się decydujemy się na tę niebezpieczną wyprawę. Niebezpieczna, bo tracimy naszą Boską Tożsamość a rodzimy się w świecie gdzie od dawien dawna rządzi Ego ze swoim strachem, terrorem, świadomością oddzielenia.
Przypominając sobie jak jest naprawdę zaczynamy ruszać w drogę do poznania prawdy, która wyzwala. Jednak okazuje się wtedy jak wiele jest do zrobienia i jak bardzo zabłądziliśmy jako cywilizacja. Wokół jest pełno zła, które przybiera oczy niewiniątka. Sprawia, że wciąż odcinamy się od własnej mocy. Od własnej tożsamości i wybieramy zewnętrzne obrazy za którymi gonimy przez życie.
Cały widzialny świat jest masową wizją kreowaną przez miliardy umysłów ale te umysły są szalone. Oszalałe ze strachu projektują wciąż oszalały i dziwny świat. Jest to celowo wytwarzane i podtrzymywane w ludziach przez złe siły, które ogarnęły teraz naszą planetę.
Budzimy się. Coraz więcej ludzi patrzy na świat oczami świadomości. Coraz więcej nas spogląda na życie przez okulary poszukiwacza sensu i celu. Kwestionując bublowatą rzeczywistość. Coraz więcej z nas odkrywa moc swych myśli, odkrywa moc swego umysłu… wkraczamy na ścieżkę wiodącą do przebudzenia.
Czas robi się coraz bardziej napięty. Zaczynają trzaskać nerwy, sztucznie wywołany kryzys ma zmusić ludzi do uległości. Ma zasiać strach… ale tym razem się to nie uda.
Podobno leci do nas planeta – Nibiru. Jest to jedna z planet naszego układu słonecznego, która cyklicznie powraca w okolice Ziemi i robi wiele spustoszenia. Ostatnia jej wizyta wywołała to co Biblia opisała jako potop. Tym razem ma być też dramatycznie. Ma zmienić biegunowość Ziemi, czyli klimat ziemski ulegnie radykalnej zmianie, a jej przelot między Ziemią a Słońcem wywoła “niezłe” zawirowania na naszej planecie.
Wiele proroctw zapowiadało ten okres. Kalendarz Majów kończy się na 2012 roku ale nie będzie końca świata. Na pewno będą wielkie zmiany ale po tym wszystkim, Ci którzy przetrwają wejdą w „Złotą Erę”, będzie to zupełnie nowa, duchowa rzeczywistość. Będziemy nowym społeczeństwem a różnica między tamtą, nową rzeczywistością a obecną jest jak porównanie do wiary w płaską Ziemię. Legną w gruzach iluzje podtrzymywane w celu manipulacji w ludzkich umysłach i świadomość Chrystusowa zaświeci przez każdego z nas.
Wszyscy Jesteśmy Chrystusami Boga Ojca i wracamy do Domu. Wracamy po długiej i niebezpiecznej wędrówce do prawdziwego Życia. Wielkie święto przed nami i wiele pięknych rzeczy się będzie
działo J ale jeszcze trzeba się do tego przygotować i dostroić. Rób to medytując mądrze, szukając pokoju i pokornej ścieżki… nie idź z głosami, które krzyczą, że możesz mieć wszystko co tylko zechcesz… to droga do nikąd… szukaj prawdy, szukaj siebie. Tylko to się liczy.
Serdecznie pozdrawiam na Twej Drodze Przyjacielu, Przyjacióko
Kris