Od czwartku trwa niezwykły czas w kalendarzu Majów. Jest to tak zwany pępek Tzolkin czyli środek 260 dniowego cyklu zwanego spinem. Jest to niezwykle inspirujący czas i dużo informacji niesie w sobie. Wystarczy się otworzyć na nie i zacząć je wypatrywać. Zwłaszcza jutrzejszy, ostatni dzień pępka, będzie "ciekawostką dropsa" bo niosąc biegunowe energie w pieczęci Żółtego Człowieka pokaże nam nasze spektrum, naszą biegunowość jeżeli chodzi o naszą niezależność, nasze człowieczeństwo. Cała prawda o tym jak bardzo jesteś świadomym człowiekiem będzie pokazana. Ale. Będzie pokazane tylko tyle na ile jesteś otwarty(a). Nic więcej się nie pokaże. Jeśli nie zaprosiłeś zmian, nowych energii, to nic się nie wydarzy a raczej nic nie zauważysz. Pierwsze co musisz zrobić to wyrazić zgodę i chęć na tego typu rzeczy.
Jest energetycznie, bez dwóch zdań. Wystarczy jedno zwrócenie uwagi w tą stronę i już energia zaczyna żywiej krążyć w żyłach. Już głowa, gardło i inne części ciała zaczynają puchnąć od energii. To nie jest takie zwyczajne ale też nie zapominajmy o tym jak działa nasza psychika. Nie zapominajmy jak działa efekt placebo (choć to tylko potwierdza jak potężny jest nasz umysł i ta świadomość która w nim gości). Wykorzystajmy ten czas jak najlepiej.
Dziś rozpoczęła się nowa fala. Fala lekkości, dobrego nastroju i humoru. Fala wglądu w wyższą rzeczywistość i w lekkość uwalniania się od starego i zmurszałego oprogramowania, które rządzi naszym życiem. Teraz jest bardzo dobry czas ku temu, by lekko i z humorem uwalniać się od poszczególnych programów. Humor jest rewelacyjny, jeżeli chodzi o odczepianie tego wszystkiego.
Jak popatrzysz na prawdę na to co i jak jest to Cię śmiech zaczyna ogarniać. Dostrzegasz w tym miłość i doskonałość. Dostrzegasz w tym wszystkim wielką radość i wspaniałe możliwość samo wyrażania się. Dostrzegasz w tym wszystkim wielką radosną Miłość Boga, której jesteś wyrazem. Której wyrażenie jest Twoim radosnym przywilejem i dla której żyjesz. Dzięki której żyjesz i Nią żyjesz. A to jest sama radość, samo piękno i harmonia. Ponure światy opadają jak od coraz szybciej wirującej karuzeli i wszystko zostaje oczyszczone, piękne, lekkie i radosne. Życie to piękna zabawa i radosny hihot 🙂 Taka jest teoria, która mi tu coraz bardziej zaczyna wymachiwać i wiesz co….? PODOBA MI SIĘ TO I TO BARDZO!!
Pozdrawiam Cię Piękna Istoto Światła i Miłości.