Drogowskazy Ostatnimi czasami piszę do ludzi, którzy się budzą. Budzą się zazwyczaj w dramatycznych okolicznościach. Wszyscy zdezorientowani, w niewesołym stanie, na skraju samobójstwa. Być może, że gdyby mieli dostatecznie dużo odwagi to by się i targnęli na swe życie. Są naprawdę na granicy. Ich dotychczasowy światopogląd dobitnie wskazuję na fakt, że coś tu jest ze światem nie tak. Że coś tu jest z nimi nie tak. To wszystko domaga się radykalnych działań, radykalnej zmiany sposobu w jaki odbiera się rzeczywistość. |
|
Nic więcej nam nie potrzeba do szczęścia jak odrobinę Prawdy. Odrobinę wiedzy która zmieni naszą świadomość. Która sprawi, że spojrzymy na świat, ludzi i siebie samych z życzliwym zainteresowaniem. Która sprawi, że staniemy się wolni i szczęśliwi.
Wszyscy mamy nieadekwatne do Prawdy postrzegania samych siebie. Widzimy siebie w głównej mierze jako niegodne, grzeszne, niemądre, małe, słabe i głupiutkie istotki, które z jakiś dziwnych przyczyn kapryśny i zazdrosny Bóg rzucił na ten łez padół. Takie przekonani e u których podstaw leży jeszcze przeświadczenie, że nie jesteśmy sami w stanie nic zrobić, bo wszystko za nas załatwia się gdzieś tam wysoko na chmurce. Że przeznaczenia się nie pokona, że nie dane jest nam to czy tamto. To wszystko sprawia, że nie dość, że nie jesteśmy szczęśliwi, to jeszcze nie widzimy szansy na to by być szczęśliwym. Wszystko przecież w rękach Boga, a z Nim… nigdy nie wiadomo… a może chce abyśmy byli nieszczęśliwi i pomimo tego Go chwalili? Może tak chce nas „uświęcić”?
W tym miejscu odpowiedni będzie cytat Junga „Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz to nazywał przeznaczeniem” Nic dodać, nic ująć. Ta myśl będzie nam przyświecać też w innym projekcie Drogowskazu „Jak Jezus”.
Drogowskazy mają nieść wiedzę, która przyczyni się do tego by zmienić tak fatalne w skutkach postrzeganie siebie. Tutaj będziemy krok po kroku prowadzić przez etapy przebudzania, aż sami zdecydujecie się wyruszyć w Drogę. Ta wiedza jest wiedzą uniwersalną. Dotyczy wszystkich i każdego. Wszak wszyscy Jedno jesteśmy i do tej świadomości Jedności właśnie wracamy. Rozpoczął się wdech Boga J Przecież wszystko trwało kiedyś w wielkiej jedności, aż do pewnego wielkiego wybuchu… Kosmiczny Wielki Cykl znów zakończył pewien etap i zaczął następny. Życie jest Piękne.
W dziale „W Drogę!” będziemy prowadzić cykl artykułów, które mają dopomóc w samodzielnym wyruszeniu w Drogę. W świadomym ogarnięciu swego życia. Tego nam wszystkim trzeba.