Byłem na kursie Silvy, czyli metody kontroli umysłu. Uff. Wyprało mnie to z jednej strony ze złudzeń i ze strachu, ale z drugiej strony trochę zaniepokoiło ale… to pewnie tylko te moje teorie spiskowe… Chodzi mi tylko o to, że mniej było mowy o Miłości i wiary w Wyższe prowadzenie, a więcej o tym jak wzmocnić swe ego ale… widać tak na ten czas dla nas trzeba. Powiem od razu co mnie zabolało w tym wszystkim choć pewnie będzie to tylko czepianie się czegoś co działa dla wielu, dla mnie nie i z tego powodu na tym psy wieszam ale… coś czuję, że muszę się podzielić tym co mi się wymyśliło. | |
Poznanie metod kontroli umysłu jest ze wszech stron korzystne ale… rodzi się tu coś, co może być niebezpieczne na pewnym etapie. Chodzi o ego, które może się zacząć chełpić, manipulować i myśleć, że może nie wiadomo co i nie wiadomo jak, a to może być już bardzo niebezpieczne. Pomyślało mi się też przed chwilą, że to nic. Że to w sumie taki drobny test przy tym wszystkim, bo jeżeli w parze z umiejętnościami kontrolowania umysłu i kreowania swej rzeczywistości nie pójdzie Miłość i świadomość Kosmiczna, czyli to czym się jest i gdzie się jest to będzie się człowiek sam niszczył, mniej lub bardziej nieświadomie.
A o co mi chodzi… ? :)Chodzi mi o to, że w Silvie czy w rozmaitych Sekretach, czy w innych głośno wykrzyczanych prawach przyciągania jest lansowany EGOIZM. Te same mechanizmy działają tylko obszar się zmienił. Zamiast pracować wytrwale aby mieć nowy dom to “kochaj”wytrwale, myśl wytrwale, bądź wdzięczny i promieniuj radością aby MIEĆ TO COŚ LUB BYĆ JAKIMŚ. Jak dla mnie to jest to wciąż manipulacja i sprytne siły ego znów narobiły ludziom wody w głowie. Nie mówię, że Sekret jest zły, czy że Silva jest zła. Mówię tylko o tym, że we wszystkich tego typu rzeczach jest lansowany egoizm. A to wcześniej czy później odbije się na Tobie.
Niedawno, jakaś kobieta ze Szczecina już światowej chyba sławy trenerka, promotorka pozytywnego myślenia i tej świetlanej drogi “myślisz – masz” popełniła samobójstwo. Wstrząsnęło to całym światkiem, bo jakże to …. taka osoba? Samobójstwo? Myślę, że to dlatego, że ludzie idący drogą Sekretu czy inną podobną są pomimo wszystkiego tego splendoru i blasku jakim się otaczają samotni i zagubieni. Co z tego, że co dziennie wmawiają sobie, że kochają, że szprycują się dobrymi myślami skoro gdzieś tam wciąż jest zadra, która nie puści dalej, bo nie da się do Nieba wejść na siłę, na swoich nogach… do Nieba można być tylko zabranym, a żaden egoista nie będzie tam zabrany…
Dlatego uważam, że nauki promowane przez Sekret są pewnego rodzaju manipulacją mającą nas wyprowadzić na manowce i znów odciągającą nas od Prawdy. Dobrze jest je znać, trzeba je znać. Trzeba nimi żyć ale nie żyjesz dla siebie. Nie jesteś pępkiem Wszechświata, któremu On będzie robił dobrze na każde skinienie… to jest zabawne podejście 🙂 “Wielki Gin spełni każde Twe życzenie” opowiada Sekret… to jest nie tak, to stoi na głowie.
My, ludzie, fakt, jesteśmy Ukoronowaniem Stworzenia i jesteśmy doskonałymi jego Istotami ale my jesteśmy Jego gospodarzami, jego twórczą mocą. My mamy go doglądać. Mamy o niego dbać. Mamy Go kochać nie dlatego aby coś dostać w zamian tylko dlatego, że JESTEŚMY UCIELEŚNIENIAMI MIŁOŚCI. Jesteśmy stworzeni by Mu służyć, by Go współtworzyć, dbać o Niego i kochać całym sobą. On nas a my jego. Jedność. Wszystko przenika jeden radosny, pełen miłości i siły DUCH. Wszyscy jesteśmy Jedno. A nie że “po wibruje sobie wdzięcznością i miłością to dostanę nowego laptopa…”
Po za tym… Ziemia jest obecnie na szarym końcu ewolucyjnego łańcucha. Nasza świadomość społeczna, planetarna jest delikatnie mówiąc zacofana. My wciąż wierzymy w płaską Ziemię. Nie mamy łączności z cywilizacjami naszej Galaktyki i reszty Uniwersum. Nasze władze odcinają nas od tego aby jak najdłużej zachować kontrolę dla siebie. Ale ten czas się kończy i już niebawem okaże się jak jest na prawdę i wtedy na dopiero zrozumiemy jak działają prawa kosmiczne. Wtedy dopiero rozpoznamy prawdę o nas samych i zmieni się wszystko. Wyobraź sobie stan, że nikt nie będzie Cię kontrolował, będziesz całkowicie niezależny. Pełen dobra, życzliwości i radości. Wolny. Nikt od Ciebie nic nie będzie chciał, bo Ty będziesz mieć wszystko co zechcesz a wtedy stwierdzisz, że Ci nic nie jest potrzebne. 🙂 Jakże to? Da się tak? Tak, da się. Nowa świadomość społeczna przed nami. Wreszcie będzie normalnie. To wszytko rozegra się w momencie gdy zrzekniemy się tych egitycznych zapędów i gdy odezwą się cywilizacje Wyżej rozwinięte, które wszak nas wciąż prowadzą i dbają abyśmy za bardzo nie zboczyli z drogi… Póki co jesteśmy traktowani jak małe i do tego ułomne dzieci a jeszcze niebezpieczne… nie ma większego zagrożenia niż dać dziecku broń a jeszcze jak to dziecko jest oszalałe ze strachu….
A wracając do tematu, do Silvy, Sekretu, naszych religii i wielu innych rzeczy… To znów jest przykład na to, jak bardzo negatywny wpływ na nas mają siły ego. Może i Ronda Bryne pisząc Sekret chciała bardziej go uduchowić i bardziej go uniewinnić ale co z tego skoro wyszło Jej coś co może być Biblią Egoisty początku XXI wieku. Jest w niej mnóstwo dobrych rzeczy i wiem, że płakałem ze wzruszenia czytając go ale nie jest on do końca czysty. Wielu ludzi po prostu odrzuca od niego… Czują, że coś jest z nim nie tak. Zresztą. Większość, jak nie wszystko co obecnie znajduje się na Ziemi jest przesiąknięte siłą ego i nie ma się tu co czarować. Po prostu trzeba to rozpoznać i oddzielić ziarno od plew. We wszystkim jest dobre, we wszystkich wielkich religiach, wielkich wynalazkach jest dobro i to ono je zainicjowało tylko, że później ego kładzie na tym swój cień i robi z tego różne niezbyt dobre rzeczy.
Silva i podobne. Te wszystkie rzeczy są po to aby uzyskać narzędzia i je mądrze wykorzystać. Nie staraj się przyciągać wszystkiego do siebie, staraj się odnaleźć siebie… kto przyciąga? Kto to jest? Po co to robi… Te wszystkie nauki, techniki są tylko po to aby się poznać. Aby odnaleźć Prawdę. To się tylko liczy. Liczy się Twoje Chrystusowe Słońce i Jego rozbudzenie a cała reszta to tylko środki mające Cię doprowadzić do tej prawdy. I to czasem a wręcz zazwyczaj są tak rozbudowane, zakręcone, że są rozpraszające i wyprowadzające na manowce. Wielu ludzi uwiodło się złudzeniami ezoteryki i innych nauk tajemnych… nie bądź jednym z nich… szkoda czasu. Prawda czeka. Twoje Prawdziwe Ja czeka. Skup się na wnętrzu. I tylko uważaj na Ego, które… jest bardzo srogim i wymagającym nauczycielem ale też i dzięki niemu to wszytko co się dzieje się dzieje a, że wszyscy dobrowolnie tu jesteśmy więc na wszystko się zgodziliśmy więc… nie ma co wieszać psów na niczym… wybacz i pojednaj się. Droga do Wolności i prawdziwego Ja jest przed Tobą otwarta.
I jeszcze. Dostało się trochę Silvie, bo wylałem na Nią też swoje obiekcje które rosły od pewnego czasu ale to nie jest tak, że Silva jest zła, czy Sekret. Uważam, że Silva robi genialną robotę bo tłumaczy jak krowie na rowie co i jak robić. Jak się poruszać w duchowej przestrzeni i przede wszystkim daje praktyczne narzędzia i techniki, które po prostu działają. Jak dla mnie rewelacja! Dzięki Silvie teorie, które siedziały w głowie nabrały praktycznego wydziwięku i teraz zupełnie inaczej patrzę na świat i siebie samego. Wielkie Dziękuję za to co i jak się wydarzyło. Jak tylko się uda to pójdę na stopień Ultra, który się szykuję.
Ciekawe czy Silva się rozwija. Świat się zmienia i to bardzo, ta metoda musi żyć i się kręcić i iść z duchem. Jak dla mnie było za mało w niej właśnie tych uniwersalnych prawd.
Powodzenia ze wszech stron
z Miłością i Radością
Kris