Pieniądze źródłem wszelkiego zła? Może nie do końca one same, bo to tylko narzędzie, forma energii ale sposób w jaki się nimi posługujemy już sprawia, że robi się nieciekawie. Społeczeństwo osuwa się w coraz większe odmęty szaleństwa bo ton społeczeństwu nadają Ci ludzie, którzy mają pieniądze, bo pieniądze to władza. Nie ważne jakim jesteś człowiekiem, możesz być chamem, łotrem czy skończonym łamagą mentalnym a i tak, jeśli będziesz miał pieniądze, i to jeszcze odpowiednio dużo to ludzie Cię będą co najmniej słuchać, no bo “on ma kasę, osiągnął sukces, chcemy tak jak on”. Przez takie podejście niezliczona ilość szumowin i ludzi o niskim etosie, moralności czy prawności doszła do władzy i nadaje ton reszcie społeczeństwa… degenerując je po prostu.
Skąd taka refleksja? Z obserwacji, bliższej i dalszej. Widać to po tym co się ogląda w Internetach. Nie ważne co się robi, grunt aby oglądali bo dzięki temu się zarobi jakąś kasę. Sprawia to, że ludzie prześcigają się w robieniu jak największej głupoty bo jest rzesza innych ludzi, którzy chętnie popatrzą jak ktoś z siebie robi głupka albo coś szalonego i dzięki temu się porechoczą trochę, poprawią sobie nastrój – bo czymś przecież trzeba zagłuszać to ciągłe niezadowolenie z siebie, że się jest…też niemądrym.. ale dobrze, są więksi durnie… pośmiejemy się z nich, będzie nam lżej. I świat się stacza bo ludzie się koncentrują na głupotach, na ucieczkach od cierpienia, od pracy nad sobą samym… To droga donikąd. To jakby na widok kontrolki w samochodzie, że trzeba dolać oleju włączać muzykę i dodawać gazu, żeby się lepiej poczuć…
Ale najgorsze jest chyba to, co pisałem na początku… Pieniądze pozwalają trwać patologii. Wręcz wnoszą ją na piedestał. Można być kretynem czy złodziejem byle by mieć kasę i już można funkcjonować w tym naszym społeczeństwie. Kiedyś, za czasów plemiennych ceniono ludzi za uczynność, uczciwość, waleczność, umiejętności wspierające inne osoby w społeczeństwie, a teraz? Możesz być głąbem, byleby była kasa i już każdy się kłania i szanuje… dokąd tak zajedziemy? Ile czasu jeszcze damy radę na tym obędzie funkcjonować?
Pozostaje tylko nadzieja taka, że przechyli się w jakiś sposób szala i będzie więcej tych, którzy mają pieniądze i są też prawi, uczciwi, mądrzy i dobrzy.. po prostu, po ludzku dobrzy. Żyjący z serca. Trzymam kciuki! 🙂
I tego się trzymajmy tez na to liczę ze w te stronę to pójdzie iż więcej będzie tych z kasa mądrych Świadomych i oni będą w strukturach rządzić bo kurcze ludzie jeszxze zbyt mocno przylepieni do tańczenia jak im ktoś zAgra….