Czy ja się nie mądrzę na tej stronie? Co ja tu chcę osiągnąć? Sam nie wiele wiem a mądrze się jakbym był niewiadomo jaki… Sam siedzę po uszy w problemach… no… moze nie po uszy… do pasa… no… może do kostek 😉 … hyyym …. tak włąściwie to dobrze mi! 🙂 Szczerze mówiąc, to żyje sobie jak rodzynek w cieście. Obudowałem się swoimi ograniczeniami i przekonaniami. Jest mi wygodnie i bezpiecznie… trochę nudno… fakt i trochę bezsensu… też fakt, chociaż… tak jak sobię popatrzę na to to mam naprawdę ogromne szczęście, że moje życie układa się tak a nie inaczej i że mogę robić to co robię i myśleć tak a nie inaczej. rozwijać się duchowo. To mnie najbardziej utwierdza w przekonaniu, że idę w dobrą stronę.
Ale dziś przemkła mi po głowie myśl, że chyba za bardzo to wszystko udziwniam i trochę a może bardzo robię to wszystko po to aby sobie inni o mnie pomyśleli, że znam się na rzeczy lub coś w tym stylu… czyli co tu dużo mówić… łatam swoje kompleksy… fuj!!! Bleeeee obrzydzenie mnie wzieło do samego siebie… … no jak tam można? Ale spokojnie… zaraz… jeżeli widzisz problem to on już znika… to właśnie zaczął się proces uwalniania od niego…. Ok, choć boli… chyba to wyśmieje 🙂 Tak qrna chata! Tylko to wyśmiać! OOOJ ty Kszysiu z Koziej Wólki to całe to gadanie i rozwój duchowy po to aby naprawić swój wizerunek? Całe to gadanie tylko po to aby podbudować siebie? Wzmocnić swoje ego??????? No tak….. Obrzydliwe….? Nie… Genialne…. Boże chylę głowę przed Tobą i Twoją doskonałością… Ty nawet z g… zrobisz coś wspaniałego. To nic, że jedną z moich intencji był egoizm, komplesky i niskasamoocena. To nic. Bo wiem, że teraz to zostanie odrzucone i teraz tylko to co prawdziwe będzie działać. Mój strach o przyszłość, zaniżona samoocena, komplaksy, bezcelowość i bezsens egzystencji przyczyniły się do tego jaki teraz jestem. To były błogsławieństwa, które miały mnie przygotować do tej włąśnie chwili i do tego momentu. Wszystko jest potrzebne i z sensem. Wszystko działa jak należy i dzieje się we włąściwym czasie. My tylko musimy się o tym przekonać. Nie musimy nic zmieniać w doskonałym świecie, bo on jest juz doskonały. My tylko musimy się do niego dostroić. Fajnie! :):):) No to jestem w domu. Teraz jestem w Domu. No wreszcie…. 🙂 Wystarczyło ustawić dobrze filktry. Wystarczyło… tararara…… qrna chata!"Wystarczyło" :):) Ale ile by nas to nie kosztowało i tak warto. Nie wiemy ile razy żyjemy już na tej Ziemi aby dojść do tego momentu. Ile razy by nie było. WARTO! :):):)
Pozdrawiam Wszystkich Słonecznie!! :):)
ps. Takie upublicznienie ma na celu zwiększenie oczyszczającego efektu. Coś co jest wystawione na światło ginie. Cienie są rozpraszane przez słońce. A dwa to dlatego, żeby pokazać, że wszystko jest wykorzystywane przez Źródło i na prawdę nie żałujmy, że jesteśmy tacy a nie inni. Przyjdzie czas że zobaczysz dlaczego tak jest. Życzę tego wszystkim 🙂