Zainspirowany swoją niemocą napisałem dziś artykuł o uzdrawianiu. Właściwie to nie wiem czy powinien być tak nazwany, jak przeczytacie to powiecie sami. W każdym razie dopadła mnie dziś refleksja, ze za bardzo się obijam i popuściłem sobie, jeżeli chodzi o zdrowy tryb życia i chyba będę zmuszony lub zdopingowany (między innymi przez moją Ukochaną Żonkę) do przyspieszenia jeżeli chodzi o zdrowie.
Obecnie jestem na rencie i poruszam się tak sobie… Raczej nie prędko i tak sobie pomyślałem, że najwyższy czas to zmienić… Tak właściwie to najwyższy czas zmienić wiele rzeczy i pouwalniać się od tych cieni, które wiszą mi nad głową. Cienie te zrobiły dobrą robotę i wdzięczny im jestem. Dzięki nim doszedłem tu gdzie jestem i nauczyłem się tego, co umiem. Dowiedziałem to, co wiem i w ogóle. Rewelacja! Ale teraz mam już ochotę się od nich uwolnić. Teraz mam ochotę wystartować do lotu. Nie wiem jak się to uda, znaczy… Nie wiem, kiedy się to uda… Bo że się uda to jestem pewien 😉 tylko czy to będzie dziś czy w tym roku czy może za 5 lat? Nie wiem. Liczę na teraz. Teraz jest zawsze najlepszy czas. Teraz jest ten moment, który decyduje o wszystkim. Teraz to królestwo możliwości i ostoja Bytu 🙂 że tak się poetycko wyrażę. Planowanie przyszłości jak najbardziej, ale i tak najważniejsze jest to, co jest teraz, to jak się zachowujesz i jak myślisz. Najważniejsze to jak myślisz o sobie i jakie sobie dajesz szanse. Czy oceniasz się właściwie, czy zasługujesz na miłość, obfitość itd. Jaki masz nastawienie do pracy, świata, ludzi, życia, Boga. To wszystko nieustannie się dzieje w Twojej podświadomości i nieustannie kreuje Twój świat. To wszystko sprawia jak żyjesz i co Ci się tym życiu przytrafia… Dlatego to dość ważne… A najlepsze, co można z tym wszystkim zrobić to powierzyć to Bogu. Powierzyć to swej Boskiej Iskrze, która tętni w naszych żyłach i bije w naszym sercu. Ona Cię poprowadzi nieomylnie i bezpiecznie tam gdzie wszystko jest wiadome, miłe i bezpieczne,. Tam gdzie słychać radosny śmiech i życzliwe spojrzenia towarzyszą każdemu. Tam gdzie Miłość króluje niepodzielnie. Nie wiesz gdzie to jest? Nie szukaj. Stwórz to wokół siebie! Tego chce od nas Bóg. Tego On pragnie i pragnie też, aby to było i naszym pragnieniem. Pragnieniem które się spełni bo po prostu jest to Wola Boża. 🙂 Nie może się nie udać. Właśnie teraz wchodzimy w ten czas. W te wibracje. Prawda klepie nas po ramieniu i woła do pobudki! HEJ OTWÓRZCIE OCZY!! ŻYCIE JEST PIĘKNE!
Wszystkiego dobrego na waszej drodze!! :):)
Kris