„ Gdy odłączasz się od świadomości własnego ciala i świata fizycznego stajesz się nieuzieiony. Choc to przyjemne unosic się ku niebu , Twoja energia i paca potrzebne są na ziemi. Pomagamy Ci zrównoważyc sprawy duchowe i materialne , abyś mógł cieszyc się w pełni ziemskim życiem”
Tak to właśnie jest, kiedy odkrywamy w sobie własne nieograniczone możłiwości, kiedy orienujemy się że odpowiedź której tak długo szukaliśmy na zewnątrz, jest w nas samych- odrywamy się od prozaiczności dnia codziennego i lecimy jak na anielskich skrzydłach. Opanowuje nas zrozumiała euforia i lekkośc ducha a zaraz po tym następuje równowaga w przyrodzie i brutalne zderzenie z murem- z tym co mamy w życiu na co dzień. To przesłanie jest znakiem, że nasza uwaga i energia potrzebuje właśnie TU i TERAZ uziemienia. To właśnie my sami wybraliśmy sobie warunki, w których żyjemy, to my sami zdecydowaliśmy się na taki los. Dlatego tak ważne jest byśmy swój własny plan rozwoju realizowali ściśle w połączeniu z obraną ziemską drogą. Każdy z nas poniekąd czuje różnice jakie nas dzielą od świata zewnętrznego, który znamy. Czujemy się wręcz jak kosmici porzuceni na nieodpowiedniej planecie w nieodpowiednim czasie. Ważne jest jednak by zamiast tylu różnic dotrzec i podobieństwa- by odkryc sens naszej ziemskiej wędrówki i znaczenie tego, że jesteśmy właśnie tu. Może ów przesłanie nie dojdzie do nas tak od razu, ale jeśli prośba o uświadomienie będzie gorliwa- możemy być pewni że odpowiedź sama na nas spłynie.
Jeżeli do tej pory byliśmy zapominalscy, roztargnieni, a potem często i rozdrażnieni Anioły wskazują wyraźnie- to BRAK UZIEMIENIA. Oznacza to, że nasza uwaga była do tej pory skierowana zbyt wysoko- tak , jakbyśmy nie byli w swoim ciele. A jak we wszystkim, także i tutaj potrzebna jest równowaga pomiędzy koncentrowaniem się na sprawach duchowych i ziemskich.
Sposób na miłe uziemienie:
Spacer boso, masowanie stóp 😉 praca w ogrodzie, z roślinami z przyrodą- piękno świata tego tu i teraz. Zróbmy wizualizację korzeni tych roślin które czerpią energię życiową w głębinach matki ziemi. Wyobraźmy sobie swoje własne korzenie również płynące w jej głąb. Czy to nie jest ubogacający proces? Nie potrzebujemy ku niemu zawesze szybowac w górę, czasem potrzebny jest ruch w dół. Ważne też by to co pochłaniamy z lodówki sprzyjało naturalnemu rytmowi i metabolizmowi- by organizm nie musiał przetrawiac godzinami tego, co jest dla niego nienaturalne a potem się w nim odkłada. To również nie sprzyja konentracji i dobrym byciu właśnie w tej sekundzie. Wygląda to tak „ zwykle”- a nie jest, dostrzeż to.
Wasza, Wojowniczka Światła
codzienna inspiracja to ” Daily Guidance from your Angels Oracle Cards” Dr Doreen Virtue