Masz moc. Masz moc decyzji. To Ty jesteś ostatecznym, jedynym i prawdziwym autorytetem swojego świata i masz moc. Jednak większość z nas jest nauczona, że jest zupełnie inaczej. Od najmłodszego nam się wbija do głowy, że nie mamy władzy, jesteśmy mali, głupi, są inni, mądrzejsi i to ich powinniśmy się słuchać. To co jest dobre dla małego dzieciaka w celach wychowawczych zazwyczaj jest już złe w dorosłym życiu. Dlatego ważne jest aby inaczej spojrzeć na siebie i przyjrzeć się swojej mocy decyzji.
“Czy uważasz, że dasz radę, czy uważasz, że nie dasz rady w obu przypadkach masz rację”. “Masz to, na co godzisz się”. “Nikt nie może przegrać dopóki się wewnętrznie nie poddał” – to wszystko są słowa świadczące o naszej mocy, o naszej sile, którą mamy jako ludzie, jako istoty energetyczne, żyjące w tym przejawionym świecie materii. Zawsze to nasza wewnętrzna decyzja i płynąca za nią siła ma wpływ na to jak wygląda i działa nasz świat. Oczywiście, jeśli jesteśmy silni i świadomi nasza siła decyzji może mieć wręcz cudowny wpływ na rzeczywistość ale też nasza najmniejsza decyzja ma już zalążek tej siły i odpowiednio pielęgnowana sprawi, że nasza siła wzrośnie niepomiernie.
Nie używamy tego, nie zastawnawiamy się nad tym ogarnięci codziennym transem życia. Świat stara się nas wybudzić z tego transu, poddaje nam różne czasem małe czasem duże problemy, które mają nami potrząsnać np. diagnoza nieuleczalnej choroby nie jedną osobę zmusiła do tego by w końcu zaczęła żyć inaczej, spojrzała na świat innymi oczami. Zaczęła używać swojej mocy, decydować o tym co chce aby było w jej świecie a czego ma nie być. Co już jest “passe”.
W każdym razie, wiedz, że masz moc i że ją codziennie używasz ale robisz to zazwyczaj nieświadomie do podtrzymywania swojej iluzji, swojego transu. Używasz mocy do podtrzymywania iluzji tego, że nie masz mocy – do tego stopnia doszło życie na Ziemi, że żyjemy jak niewolnicy w krainie orłów. To jak ten orzeł z przypowieści Antonego De Mello, który wychowany wśród kurczaków zachowywał się jak kurczak, bo nie znał swojej tożsamości, żył wśród kurczaków i dziobał jak one i skończył jak one… tutaj jest jeszcze weselej… bo tu są same orły które żyją jak kurczaki 😉 ktoś, kto nam taki bajer wcisnął jest mistrzem świata w manipulacji 😉 ale ok, budzimy się z tego coraz szybciej i coraz radośniej. Rozglądamy się i rozpościeramy skrzydła by wzbić się do lotu! Niezmierzone przestworza to nasz Dom!