Dziś robię skok kwantowy w świadomości i zostawiam za sobą przeszłość. Choć miłość wygląda dość irracjonalnie, stanowi jednak najsilniejszy aspekt w moim życiu. Rozum staje się dziś sługą serca a ja staję się białym magiem. Nie będę czekać na cud lecz każę mu się wydarzyć. – to mówi dziś kalendarz Majów na nadochodzący rok. Dziś, w fali księżyca wystartował rok czystości, inicjacji i prób. Trzymajmy się naszych serc bo będzie się działo. Już się dzieje.
Tak, rok czystości, suwerenności, życia w zgodzie z Planem…. czystości i zgodności… może być ostro. Będzie wychodziło na jaw wiele dziwnych rzeczy, będą fajerwerki szczerości, biczowania się i obnażanie. Będzie pęd, coraz większy. Nie mam teraz głowy do pisania. Wczoraj zaczął mi się rok czerwonego, wiodącego wędrowca… dokąd dowiedzie? Zobaczymy.
Darz bór 🙂