O siłach zła zacząłem myśleć dopiero od niedawna. Jeżeli nie myślałem, to znak, że byłem pod ich wpływem. A wpływ ten jest wszechogarniający w naszym społeczeństwie. To niesamowite, że aż tak jesteśmy tym przesiąknięci. Oczywiście nie widać tego tak niby od razu. Przecież wszystko jest dobrze. Wszyscy się jakoś uśmiechają ale atmosfera jest zatruta. Atmosfera sprzyja popełnianiu błędów i trwaniu w niewiedzy. Zło jest wszechogarniające i sieje po wszystkich zakresach. Działa w polityce, w radiu i telewizji, w szkole i w kościele… wszystkim zawładnęły mroczne siły EGO.
W wyniku działalności Ego do naszego świata zaczęły spływać jeszcze bardziej mroczne siły i sytuacja robiła się jeszcze gorsza i gorsza i teraz mamy to co mamy.
Zło jest sprytne. Wie, że jak będzie oficjalnie działać to ludzie coś z tym zrobią, więc działa po cichu, nieświadomie, zakulisowo. Pociąga za sznureczki, sieje ferment, strach, burzy związki, każe wątpić w swe siły. ODWRACA UWAGĘ od tego Kim jesteśmy i każe nam wierzyć, że zbawienie, wolność jest po za nami. Jest gdzieś tam, na zewnątrz a my, słabi, bez sił, beznadziejni mamy czekać na łaskę, bo sami… nic warci jesteśmy.
Zło rozpanoszyło się wszędzie. Każdy ludzki projekt, każdy nowy plan, twór, który był na początku czysty później został ogarnięty przez siły ego. A jak ego się pojawia ze swoją nieświadomością, strachem, dumą i co za tym idzie chęcią manipulacji to od razu i za tym pojawiają się złe siły, które z twarzą niewiniątka tak generują sytuację, że zawsze kończą się one na płaczu i zgrzytaniu zębów. Zło nas ogarnęło i trzyma nas za twarz już od setek lat. Całe elity rządzące okazuje się, że są układami wciąż i tych samych ludzi, którzy wszelkimi środkami starają się ukryć prawdę przed masami. Starają się tak manipulować poczuciem własnej wartości aby ugrać swoje cele, rządzić i być wciąż przy władzy. Tylko to się liczy.
Ten czas się na szczęście kończy. Sam fakt, że ja to piszę a Ty czytasz oznacza, że czas ten już przemija i nastąpi teraz to co ludzie od dawien dawna wyczekują. Nowa, złota epoka, złota rzeczywistość. Jakkolwiek głupio to brzmi dla człowieka, który właśnie oderwał swój wzrok od hipnotycznej telewizji i który wciąż jest oblepiony złymi emocjami i wpływami o tyle to brzmi bardzo rozsądnie i realnie dla każdego, kto zaczyna łapać trochę duchowego powietrza. My mamy właśnie w tym czasie zrobić wszystko aby się zacząć uwalniać od złych wpływów, które będą same znikać jak tylko się zacznie zapalać lampę Chrystusowej Świadomości, która to jest naszą prawdziwą Tożsamością, a od której to mroczne siły nas bardzo skutecznie odciągnęły.
Zło jest niesamowicie wpływowe. Jeżeli jesteś pod jego wpływem nie zauważasz tego. Po prostu tak jest. Jak to ktoś powiedział, nie możesz stwierdzić, że śniłeś dopóki się nie obudzisz. a obudzić się warto. Jedyne co warto to właśnie przebudzenie. Nasza świadomość rozgrywa się na powierzchni nieświadomego oceanu i my nie zdajemy sobie sprawy z tego, że odgrywamy tylko nasze podświadome schematy. Świadomości, naszemu świadomemu umysłowi wydaje się, że rządzi, że jest władny ale tak naprawdę to działa tu nieświadomość w obrębie której porusza się nasz świadomy umysł chełpiąc się, że rządzi. To wielka iluzja, złudzenie, ściema mówiąc krótko. Jeżeli nie oczyścimy naszego intuicyjnego kanału naprowadzającego na dobro. Jeżeli mu nie zaufamy, nie zechcemy iść tymi drogami to będzie nam ciężko. Umysł, intelektualizm zniszczy nas. Wpędzi w klatkę ego, samotności, nieszczęść, samozniszcze
nia. Jeżeli nie idziemy za głosem serca to umieramy…
Jak się uwolnić od tego złego wpływu? Zdając sobie sprawę, że coś takiego się dzieje i zwracając się do dobrych sił, do Boga, do Jezusa Chrystusa, Saint Germaina lub innego oświeconego Mistrza, którego znamy lub z którym łączy nas jakaś więź. Wchodząc w kontakt z Archaniołem Michałem i Jego legionami aniołów, którzy właśnie bardzo są zmotywowani aby tym kosmatym, czarnym energią przetrzepać futerko 😉 Chodzi o to, abyś powierzył się Wyższemu, abyś zaufał Bogu, swym Przewodnikom. Oni Cię wyprowadzą. Nie idź za Ego. Nie słuchaj jego podszeptów. Proś o czystą wizję, o ochronę. O to by wokół Ciebie panowała czysta atmosfera. By hipnotyczne siły przestały na Ciebie działać. Dopiero jak oczycisz atmosferę wokół siebie. Uwolnisz się od negatywnych energii dopiero wtedy zacznie się Twoje życie. Zaczniesz działać z Bogiem, z Jego Wolą czyli w zgodzie z samym sobą. Proś o wizję i o ochronę. Wiedz, że ją otrzymałeś. To jest bardzo ważne.
Więcej o tym znajdziesz na tej stronie Zapytaj Prawdziwego Jezusa – gorąco polecam