Żyjemy teraz w epoce „metalu lanego” 😉 myślę, że już za niedługi czas będziemy patrzeć na obecne czasy tak jak teraz patrzymy na epokę kamienia łupanego… jak ludzie mogli tak żyć. I podobnie będzie z obecnymi czasami wierzę, że już bardzo niedługo. Dziś, jak nigdy bardzo mocno poczułem nowe wibracje i nowe możliwości, które idą ku nam. Chodzi o tak zwany Złoty Wiek i to, że ludzkość wchodzi w zupełnie nową erę, w której emocjonalno-energetyczna myśl będzie budulcem wszystkiego, co nas otacza i stanie się też podstawą technologii. Będzie to, patrząc z obecnego punktu widzenia – boska technologia. Ja już się doczekać nie mogę 🙂
Nie chodzi o to, że już potrafię materializować to, co jest mi potrzebne do życia – niestety, jeszcze nie potrafię, ale dziś poczułem mocno, że nie tylko jest to możliwe, ale wręcz normalne i naturalne dla każdego człowieka. To nasze naturalne, boskie prawo, które będziemy wierzę wykorzystywać już w bardzo niedługim czasie i to na skalę masową. Dlatego mamy tak długi rozbieg, jeśli chodzi o start naszej cywilizacji. Musimy bardzo dokładnie przerobić lekcje egoizmu bo to będzie tylko dla ludzi o naprawdę czystych sercach i potężnych umysłach – dzieci Boga, cóż tu więcej opowiadać? 😉
Dlatego, uszy do góry i z radością smakujmy te nasze codzienne okoliczności, bo to jest coś niebywałego, coś cudownego i kiedyś będziemy ze śmiechem to wspominać jak to trzeba się było napracować, aby coś dostać… a tymczasem, obfitość wszelka jest cały czas wokół nas. Wystarczy świadomie sięgnąć… „wystarczy” 😉
Z pozdrowieniem
KTKPK