Dopadła mnie książka, złapała za gardło i ciskając o ścianę mego ciasnego myślenia rozszerza mi horyzonty. Nie mogę się uwolnić od niej i muszę ją przeczytać aby się zabrać na spokojnie do pracy 🙂 Co to jest za kniga? To Dzikie serce Johna Eldredge. Autor opowiada w niej o tesknotach meskiej duszy, męskiego serca. Kurcze! Zaczynamy czuć się jak facet czytając tę książkę! Na prawdę niesamowite jak wiele jest w naszym życiu błędów i zakłamań. Jak bardzo jesteśmy kulawi jako społeczeństwo! Dopiero teraz zdaję sobie sprawy jak wielkie rany mam w sobie i jak wiele cierpienia jest przekazywane z pokolenia na pokolenie! Gorąco polecam tę książkę! Dzikie serce! W prawdze jeszcze nie przeczytałem jej całej ale to co już przeczytałem przyprawia o lepszy nastrój, choć na początku wkurza. Ta książka burzy słodkie, przesiąknięte ułudą i wybudowane na strachu mury naszej wierzy w której się zamkneliśmy w dzieciństwie aby nas nie krzywdzono. Mówi prawdę o nas samych, o naszej naturze i przywraca nam naszą godność i życie. Fajnie jest być facetem! :):)
Autor jest chrześcijańinem ale takim prawdziwym, takim, który wie o co chodzi, a ta książka jest przykładem, że idą w dobrą stronę a Bóg wspaniale i wszędzie do każdego trafia. Gorąco polecam tę pozycję każdemu facetowi aby wiara w siebie wróciła do Jego serca i każdej kobiecie aby kupiła dla swojego faceta aby miała prawdziwego mężczyznę w domu.
Szacuneczek i uznanie dla autora 🙂
Pozdrawiam 🙂
ps. tutaj jest jeszcze jedna książka o tym samym tytule i autorze ale pod tytuł ma ćwiczenia. jeszcze jej nie czytałem ale może warto, Ktoś czytał? Podzielcie się opinią na forum w dziale przeczytane książki. Oto link