obudź się, usłyszałam…

.. nie przestałam kochać żadnej istoty, której kiedykolwiek powiedziałam, że kocham.. ta miłość jest we mnie i prowadzi do jeszcze piękniejszej, prawdziwej miłości.. a teraz pytanie – czy na prawdę??? […]

..a ziemia toczy swój garb..

..a ziemia toczy swój garb! ..nas, ludzi.. chory spektakl trwa.. a już wydawało się, że coraz bliżej raj.. Nocno-poranne sumienia przebudzenie.. znów nawaliłaś, a miało być tak dobrze.. spowiedź z […]

a to było tak z tą pętlą..

..pojechała sobie paniusia na szkolenie 😉 droga wiodła przez Kutno (nie da się nigdy więcej:)) Pierwsza petla czasu, zaciskająca się na szyi – jestem spóźniona, kurczę – szyciuto przesiąść się […]

opadają…

ręce 😉 i nie dlatego, że nie chcą dotknąć, uzdrowić.. chcą dotykać i to nie jeden raz.. pytają tylko – kogo obudzić na ten czas.. i czy ten czas już dla niej, dla […]

od jakiegoś już czasu…

..noszę w sobie, w swoim jestem rozmowę z “kinem” dnia.. wieczorem, kładąc się spać, po modlitwie, przed lub w trakcie, albo zapominając o niej zupełnie, chcąco-niechcący łączę się z własnym […]

jest dobrze :)

… i jak to tak? ..jednego dnia czarna rozpacz, następny dzień to światło i radość i miłość i miód.. no, prawie;) a jest tak, jak to mądrze opisał pewien były […]

jest gorzej…

..nikt nie obiecał, że będzie cud-miód, i och i ach, i tylko dobrze – ok.. ale czemu bez przerwy pretensje, ciągłe nie-tak, niedobrze, od dziecka.. ciągłe porównywanie do innych – […]

Przejdź do paska narzędzi